Historia tego kuferka rozpoczyna się wraz z początkiem wakacji i kończy równie z nimi :)
Trochę się naczekał, aż przybrał końcową wersję.
Zapraszam do oglądania.
Jednak byłam oszołomiona poznaniem tylu zdolnych kobitek, że robienie czegokolwiek wydało mi się mniej ważne.
Na zlocie królował szablon (który właśnie użyłam), powstało wiele ciekawych prac właśnie z nim w roli głównej.
Początkowo nie miała sama pomysłu na niego, ale gdy wróciłam do domu, pozazdrościłam i sama chciałam coś z nim zrobić.
Położyłam szablon, a następnie podkład i tak szkatułka przeczekała aż do połowy sierpnia.
Fajnie wykorzystały go Dyzia i Olinta, kryjąc go bejcą, spodobał mi się taki pomysł dlatego postanowiłam sama wypróbować.
I o to jest szaro bury kuferek z trzema różnymi bejcami, brązową, szarą i biała, a na koniec suchym pędzlem dobielony.
Na wieczku są dwie serwetki, jedna z motywem kwiatowo-ptaszkowym i druga z napisami.
Ramkę tworzy wylakierowana i pomalowana koronka.
Zastanawiam się jeszcze nad tym, czy nie dodać jeszcze uchwyciku :)
Sliczny! Sama bym chciała umiec zrobic takie cudo, fantastyczny motyw, wykorzystanie bejcy, wszystko mi sie w nim podoba. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny! W tych szarościach mu "do twarzy":)
OdpowiedzUsuńmüthiş görünüyor..
OdpowiedzUsuńSUPER !!!! Bardzo mi się podoba w tych szarościach :)
OdpowiedzUsuńCudny! Ślicznie mieszane bejce. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMadziu, taki stareńki! Prześliczny! Wszystko w nim idealnie do siebie pasuje!
OdpowiedzUsuńNo i... do odgapienia! :))) Tylko ja tego szablonu nie mam! :)
Jaki niesamowity efekt w tych szarościach!!!
OdpowiedzUsuńJa to go tylko w bielach narazie stosuję.
piękny !!!! kolor, koronka, szablon, bielenie...wszytko współgra ze sobą!!!
OdpowiedzUsuńSłów mi po prostu zabrakło. Twoja praca jest perfekcyjna w każdym calu:) Cudo:)
OdpowiedzUsuńWow, cudnie wyszedł !!! Kolorystyka przepiękna, świetnie dobrane motywy i dodatki, nie mówiąc o szablonowym ornamencie ... Baaardzo mi się podoba !!!
OdpowiedzUsuńJakby był o ton jaśniejszy i z brązową plamą tu i tam, to pomyślałabym, że zrobił go ktoś inny, znaczy zrobiła, ba nawet zaryzykowałabym głową...
OdpowiedzUsuńJest cudny! Szarości, ptaszęta, nawet koronka idealna (a to, żeby dopasować idealnie koronkę do pracy wcale, a wcale takie łatwe nie jest, jakby się zdawało, często ta koronka niestety raczej psuje efekt, a tu proszę - koronka pasuje idealnie i za tę przysłowiową wisienkę robi).
A uchwyt jak najbardziej dawaj!
jest cudowny w naturalnym kolorze pięknie wykonany i powiewa z niego jakaś tajemnica - cudeńko- buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńCo jedna praca z tym szablonem to piękniejsza.
OdpowiedzUsuńA serwetkę posiadam i nie zawaham się jej użyć! :)))
Piękna! Szara! :)
OdpowiedzUsuńPiękny kuferek,oj marzy mi się ten szablon:)
OdpowiedzUsuńJak już wcześniej pisałam: jest śliczny. Kropeczki, koroneczka podkolorowana odpowiednio i te szrości rozbielone. Uzyskałaś świetny efekt mieszając bejce. Idealny.
OdpowiedzUsuńprzepiękna praca, w świetnym stylu, bardzo ale to baaaaardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńPiękny, cudowny, wyjątkowy, perfekcyjny...
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba.
Przepiekny kuferek! Super kompozycja i wykonanie. Z uchwytem jak dla mnie wygląda jeszcze lepiej. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPrześliczny! Szablon jest boski i wykonanie całości mistrzowskie!! I ta koronka, ukoronowała całość !!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się spodobał ten kuferek w tonacji szaro,szaro, wszystko do siebie pasuje, brawo!
OdpowiedzUsuńPiękny jest. Napatrzeć się nie mogę :)
OdpowiedzUsuńharmonia monochromatycznych szarości, super!!!
OdpowiedzUsuń