...taki właśnie tytuł zapowiada wymiankę w Krainie Czarów, w której miałam okazję brać udział :)
Zasady są proste, każdy tworzy coś w klimacie jesiennym na ogrzanie się i wysyła swojej wylosowanej koleżance z forum.
Ja stworzyłam herbaciarkę dla PestQi, w ciepłych kolorach, żeby nawiązać do tematu i klimatu jesiennego.
Moje zdjęcia nie są najlepsze dlatego odsyłam właśnie do PestQi :)
Dodam tylko kilka, któtre PestQa mi udostępniła i te, które sama zrobiłam i są w miarę...
Natomiast ja zostałam obdarowana przez Kruszynę, od której dostałam piękny świecznik w złotym kolorze z elamentami wytłaczanymi oraz kubeczek z ocieplaczem i podstawką :)
Super sprawa z tą wymianką, człowiek się cieszy jak małe dziecko gdy odpakowują paczuszkę!
aa jeszcze bardziej jest się zadowolonym gdy to co zrobiliśmy dla drugiego naprawdę się spodoba :)
***
Na koniec, chciałbym zrobić małe podsumawanie października.
Mało publikowałam prac i mało robiłam ostatnio.
Nie z leństwa ale właśnie przez Październik!!
Jest to mój ukochany miesiąc z wilu powodów...
...a najważniejszym jest chyba sam fakt, że jest piękna polska złota jesień!
Uwielbiam spacerować i podziwiać przyrodę i to jak wszytsko zmienia barwym, jak lecą liście z dzrew.
Dlatego prawie każdą wolną chwilę w padźierniku poświęciłam na aktywny wypoczynek!
Bieganie, spacerowanie, rower, chodzenie po górach!
...tak trochę brakło czasu na decoupage, ale nadchodzą chłodniejsze dni i już nie będzie się chciało tak wychodzić.
Dodaję pare zdjęć z październikowych słonecznych dni :)
Okolice Krakowa
Ojców.
Tatry i dolina pięciu stawów.
Piękna herbaciarka!
OdpowiedzUsuńHerbaciarka cudna!!!
OdpowiedzUsuńPiękne pudełko i piękne widoki:)
OdpowiedzUsuńPiękna herbaciarka, super wyszła z tą krateczką, kropeczkami i ornamencikami narożnymi, dopieszczona w każdym calu :)
OdpowiedzUsuńPiękne pudełko i zdjęcia z okolic Krakowa ...ach :)
OdpowiedzUsuńHerbaciarka świetna, a październik no cóż w tym roku nas rozpieszcza ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Prześliczna herbaciarka.To połączenie brązu z czerwienią - świetne.I nakrapianie też bardzo mi się to podoba .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko , Basia.
Wspaniala ta szkatułka :) zapraszam na Wypasione Candy do mnie :) http://www.miriamart-decu.blogspot.com/2013/10/wypasione-candy.html#comment-form jest tam co nieco do decoupage :)
OdpowiedzUsuńPiękna kolorystyka i mistrzowskie postarzenia!
OdpowiedzUsuńzapraszam na candy serwetkowe do mnie : http://skoknaszafe.blogspot.com/
Herbaciarka śliczna! Piękny prezent przygotowałaś i piękne prezenty dostałaś :)
OdpowiedzUsuńWszystkie chwalebne komentarze są zasłużone, ja wiem najlepiej, bom przecież w posiadaniu tej cudnej herbaciarki :)
OdpowiedzUsuńBędzie ozdobą mojej szafeczki, bo na razie ciągle ją gładzę i oglądam - nie ma czasu poleżeć! Mam nadzieję, że lakier wytrzyma to ciągłe smyranie :D
mnie to najbardziej cieszy, że się spodobało, a bałam się że może nie będzie zbyt trafione.
UsuńWow Magduś jaka śliczna - mój syn tylko pija herbatki ma ich przeróżne rodzaje ale pudełka na herbatkę nigdy mu nie zrobiłam jakoś nie mam odwagi to brat musi oryginalne z fr. mu przywozić pozdrawiam ciepło i buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńI kropeczki, motyw, kolory wszystko pięknie współgra. Piękne pudełeczko. Kruszynka też się postarała. Śliczne prezenty :)
OdpowiedzUsuńDziekuje za mile odwiedziny, ciesze sie ze moge popatrzec na te Twoje wszystkie cuda i cudenka. Ja juz od dluzszego czasu jestem z decoupagem troche na bakier, czyli robie sobie dluuuga przerwe zajmujac sie wlasnie szyciem itp....Ale pewnie jak sie takich wspanialosci naogladam to nabiore nowych checi do pracy, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczne i bardzo klimatyczne. Uroczy prezent.
OdpowiedzUsuńMiło jest dostawać prezenty.
OdpowiedzUsuńCzekamy z niecierpliwością na ten jeden, jedyny dzwonek do drzwi.
Otwieramy paczkę z wypiekami na twarzy i oczy się śmieją.
I robi się ciepło.
Ale jakże miło jest robić niespodziankę i widzieć tę radość i ciepło u obdarowanego.
Wiem to, bo mam za sobą podobne chwile.
Serce włożone w pracę jest widoczne w każdym centymetrze zrobionego prezentu.
I taka rzecz emanuje ciepłem.
Tworzy się magiczna więź między nadawcą i adresatem.
To było dla mnie bezcenne doświadczenie.
Ja to zawsze mam problem z kupowaniem czy robieniem preznentu, zawsze się obawiam, że adresatowi może się nie spodabać i będzie klapa. Dostawać też lubię, ja to nie jestem wymagająca dla mnie liczy się sam fakt i chęć podijęcia inicjatywy, a jak już z serca to w ogóle :)
UsuńBardzo podoba mi się Twoja klimatyczna herbaciarka ;) Jest bardzo w moim guście :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń