Lubię robić pisanki, myślami już jestem przy świętach a co najważniejsze
to fajna zabawa i można dużo poćwiczyć na takim jajeczku :)
Każde z trzech jajeczek jest w innym stylu i inaczej wykończone :)
Zapraszam do oglądania.
Nr. 1 - Z ptaszkami.
Motyw jest wycięty z papieru ryżowego, tło domalowane i skropione kropeczkami.
Wykończone jest ćwiekiem szaroniebieskim.
Wykończone jest ćwiekiem szaroniebieskim.
Pasuje do konewki co kiedyś miałam okazje wykonać --> KLIK
Nr. 2 - Kwiatowe.
Na tym jajeczku chciałam uzyskać gradację kolorów
przy pomocy małych niebieskich kwiatków.
Tło delikatnie domalowałam, dodałam gdzieniegdzie białe kropki
i wykończyłam przekładką biżuteryjną z perełką.
Nr.3 - Retro z motylem.
Ta pisanka jest kolażem dwóch serwetek z dodatkiem kropek, które miały połączyć całość.
Tutaj również użyłam ćwieka do zakrycia dziurki ale tym razem z czarnym kryształkiem.
I to by było na dzisiaj tyle...
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze :)
Wszystkie trzy piękne :) środkowe bardzo ciekawie wyszło z tym stopniowym zanikiem koloru - świetna robota !!! no i pomysł ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Grażynko :) czekam na jakieś nowe Twoje prace :)
UsuńPo prostu piękne!
OdpowiedzUsuńMagduniu jakie one piękne - ja tak nie potrafię buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńWlasnie to nakrapiane z kurczatkami jest cudowne, zreszta te inne tez, ale to nakrapiane skradlo mi serce...A czy to sa prawdziwe wydmuszki czy plastykowe jajka?
OdpowiedzUsuńwydmuszki gęsie :)
UsuńPrzeczytałam komentarz Savanny i teraz mam zagwozdkę, kurczątka to, czy nie kurczątka?
OdpowiedzUsuńMoże nie te żółte popularne, ale może młode? No i patrz jak to się człowiek potrafi do szczegółu przyczepić i główkować ;D
no właśnie ja po tym komentarzu też się przypatrzyłam ale to ptaszki na większym motywie to lepiej widać :)
UsuńBardzo ładne, każde na swój sposób, każde pełne uroku!
OdpowiedzUsuńPodobają mi się wszystkie, ale ptaszkowe najbardziej :)
OdpowiedzUsuń