Tektura, chyba jeden z najtańszych materiałów, ale czy nadaje się do decu? Postanowiłam się o tym przekonać i przerobić tekturowy segregator (za 3 złote) na stylowy retro drobiazg.
Czy mi się to udało, sami ocenicie?
Motywy, które zostały przeze mnie użyte, już wcześniej pojawiały się w moich pracach, tym razem jednak w nieco bardziej retro odsłonie. Lubię to połączenie blado - różowych róż ze srebrnym wzorem. Wcześniej były to czyściutkie prace wykańczana na połysk lub satynę.
Tym razem jednak postanowiłam nieco przybrudzić ów przedmiot a zainspirował mnie tutorial opublikowany na forum Karina Czarów przez Dyzię, która pokazała jak w ciekawy i nietrudny sposób można stworzy retro kolaż.
Zanim jednak przeszłam do tworzenia kompozycji z motywów, musiałam przygotować tekturę do działania. Najpierw wypełniłam dziury szpachlówką, a następnie nałożyłam cienką warstwę primera (użyłam farby Fluggera) i pozostawiłam przedmiot do schnięcia na całą noc. Mimo iż tektura schnie szybko, nie spieszyłam się z nakładaniem drugiej warstwy, dlatego że bałam się odkształceń (w końcu to papier). Gdy przedmiot był już cały pokryty podkładem przeszłam do nakładania szarej farby. Podczas schnięcia przedmiotu, przystąpiłam do poszukiwania motywów, które by nadały się do tego celu. Wybrałam najpierw serwetkę z wzorem, która miała stanowić tło i ramy całości, do tego doszły róże (które wybrałam w zasadzie mechanicznie), centrum kompozycji zajęły serwetki retro zdjęć dzieci, które od dawna chciałam wykorzystać, a nie było do czego.Tło wypełniają pieczątki i napisy powycinane z rożnych serwetek. Krawędzie zostały udekorowane przez Pearl Pen, aby zasłonić tekturowe nierówności. Całość domalowana, po kropkowana i popsikana lakierem z sprayu.
Nie użyłam lakieru wodnego do wykończenia całości, mam obawy że może dojść do katastrofy i karton się odkształci i z mojego segregatora nici.
Może Wy macie z tekturą większe doświadczenie i powiecie mi czy mogę lakieru wodnego użyć?
Jest to przedmiot do mojego użytku, więc zmarszczki na serwetce i
nierówności mi nie przeszkadzają, aż tak bardzo, ale jednak wolę gdy
przedmiot jest gładki w dotyku.
Nie mam doświadczenia z kartonem, ale wydaje mi się, że powinien udźwignąć wodny lakier. Na wszelki wypadek nakładałabym go cienkimi warstwami.
OdpowiedzUsuńSegregator wyszedł przepięknie i podziwiam Cie przede wszystkim za to, że taki ogrom pracy włożyłaś w dekorowanie tak naprawdę kawałka papieru.
P.S. Dziękuję za to co napisałaś o inspiracji.
Cieszę się, że moja pisanina nie poszła na marne, a Dyzi będzie na pewno baaardzo miło.
Jeszcze raz dziękuję!
Kiedyś już dawno robiłam decu na pudełku od butach i niestety lakier wodny odkształcił pudełko.
Usuńkarton wybrałam jak gdyż tani i na próbę takiego typu pracy nie było mi szkoda :) w końcu na czymś trzeba ćwiczyć!
Czy się udało?
OdpowiedzUsuńAleż tak! Bardzo się udało, bo segregator wyszedł niezwykle stylowo :)
A lakieru się nie bój - spokojnie możesz lakierować akrylem, bo to wszystko co już na ten papier wcześniej położyłaś stanowi dostateczną warstwę izolacji.
dziękuje za odpowiedź, spróbuję i dam znać. Miałam wcześniej nie miłe doświadczenie z tym ale może dlatego że były to moje początki :)
UsuńWyszedł po prostu cudnie... świetnie sobie poradziłaś z domalowaniami i łączeniem różnych wzorów, mnie również podoba się połączenie delikatnych szarości z bladym różem.
OdpowiedzUsuńSuper kolorystycznie i w ogóle ;o)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że kolażowy tutek się przydał, fajnie, że dzięki niemu powstają takie ciekawe prace i spodziewam się ich więcej :)
OdpowiedzUsuńTeraz spokojnie można dopisać kilka kolejnych zer do tych wyjściowych 3zl, bo kartonowy segregator zdecydowanie zyskał na wartości, a być może przez to ile pracy w niego włożyłaś stał się bezcenny :) I za to właśnie uwielbiam decoupage, pozwala z niczego zrobić coś, a jak dochodzi do tego jeszcze taki talent i wyczucie smaku jakie ty posiadasz, to powstają prawdziwe perełki :) Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za tak pozytywny komentarz! nastraja to do dalszej pracy :)
UsuńCudne retro, efekt końcowy niesamowity:)
OdpowiedzUsuńSuper kompozycję stworzyłaś - fajny kolaż - niezła robota!
OdpowiedzUsuńA ja nieraz lakierowałam tekturę lakierem wodnym - nie zalewam tylko smaruję :) i jest ok.
Świetna robota, prace piękne!!!! Podpisuję się do komentarza wyżej ja też smaruję tekturę, żeby nie zmiękczyć jej czasem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili :)
Piękny ten segregator . Wszytko jest pięknie zgrane z sobą :)
OdpowiedzUsuń